Czy ubranka to fanaberia czy konieczność? Zarówno jedno, jak i drugie stwierdzenie, ma masę zwolenników. To, czy powinniśmy ubrać naszego pupila, zależy od jego osobistych predyspozycji, rasy i wieku psiaka. Jeżeli stajemy przed dylematem czy nasz pupil potrzebuje ubranka, możemy przekonać się o tym obserwując go na spacerze. Jeżeli nienaturalnie podnosi łapki, kuli się, mocno trzęsie się dodatkowo niepokojąco popiskując - to znak, że musimy naszego czworonoga koniecznie "ubrać" w dodatkowe futerko. Ubranko dla pieska, warto mieć także na uwadze, gdy mamy do czynienia z rasami psów bardzo szczupłych, z małą ilością tkanki tłuszczowej, zwierząt z bardzo krótką okrywą włosową lub zwierząt zupełnie bez sierści. Na szczególną uwagę zasługują takie rasy psów, takich jak: grzywacz chiński, yorkshire terrier, west highland terrier, doberman, amstaf, wyżeł weimarski, dalmatyńczyk oraz niektóre charty. Psy, które przystosowane są do życia w ciepłym klimacie (chichuachua, shih tzu, maltańczyk), także warto zaopatrzyć w dodatkowe "futerko". Na szczególną uwagę zasługują również szczenięta, czy psi staruszkowie, których tolerancja na zimno, jest zdecydowanie mniejsza.

Jeżeli już dojdziemy, do wniosku, że nasz piesek musi mieć dodatkowe okrycie, pamiętajmy, by wybierać ubranka jak najbardziej funkcjonalne: takie, które przede wszystkim nie będą krępowały ruchów naszego czworonoga. Dobrze dobrane ubranko odsłania newralgiczne miejsca na ciele naszego pupila, nie przeszkadza podczas załatwiania się. Ubranko musi być wygodne i miękkie, podszyte polarkiem czy korzuszkiem. Unikajmy sztucznych tworzyw i ubranek z metalowymi elementami, które dodatkowo mogą chłodzić psa, podczas mroźnej pogody.

Ubierajmy naszego pieska, jeżeli potrzebuje on dodatkowego okrycia. Przecież długie, zimowe spacery mają cieszyć obydwie strony - zarówno Właściciela, jak i towarzyszącemu mu pieszczochowi.