Czy myszoskoczek to dobry wybór?

Jest kilka zalet, dzięki którym myszoskoczek może przypaść nam o wiele bardziej do gustu, niż inne małe gryzonie. Po pierwsze, nie jest to gryzoń tylko i wyłącznie nocny – więc, możemy cieszyć się jego pełną aktywnością w ciągu całego dnia. Dodatkowo – jest to zwierzątko bardzo ciekawskie, co sprawia, że nie ma większych problemów z pierwszym kontaktem, czy dalszym oswajaniem. Możemy zaobserwować, że już w sklepie zoologicznym, ciekawskie myszoskoczki podbiegają do oglądających, do szyb.

Jeden myszoskoczek, czy dwa?

Decydując się na myszoskoczka, od razu pomyślmy o zakupie dwóch. Myszoskoczek jest stworzonkiem stadnym. W naturalnych warunkach, mieszka w "stadkach" liczących nawet do 20 osobników. Jeden osobnik w klatce będzie czuł się zdecydowanie nieszczęśliwy, może być momentami apatyczny. Pamiętajmy jednak, że kupując parkę myszoskoczków (samca i samiczkę), będziemy musieli liczyć się z potomstwem.

W jaki sposób bezpiecznie łapać myszoskoczka?

Łapanie myszoskoczka to drobna, aczkolwiek bardzo ważna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Myszoskoczka zawsze łapiemy pod brzuszkiem, nigdy z góry – zwierzątko łapane znienacka z góry, czuje instynktownie zagrożenie i może w akcie obrony ugryźć nas. Dodatkowo nigdy, ale to przenigdy nie próbujmy łapać naszego pupila za ogonek! Może on po prostu odpaść, gdyż jest on bardzo delikatny. Brak ogonka nie zagraża bezpośrednio życiu myszoskoczka, jednak po co sprawiać niepotrzebny ból naszemu stworzeniu i narażać go na stres.

Dlaczego myszoskoczek tupie?

Myszoskoczki, to stworzenia, które w zasadzie nie wydają żadnych dźwięków (co może być dodatkowym atutem tego gryzonia). Zdarza się, jednak, że myszoskoczek ni stąd, ni zowąd zaczyna tupać tylnymi łapkami. Mówi nam w ten sposób, że czuje zagrożenie lub coś go zdenerwowało.

Jakie warunki musimy stworzyć naszemu gryzoniowi?

Przede wszystkim, zadbajmy o klatkę odpowiedniej wielkości i wysokości – myszoskoczek jest zwierzęciem bardzo ruchliwym i skocznym, musi mieć powierzchnię do wybiegania. Klatkę zaopatrzmy w drabinki, tunele i inne zabawki, z naciskiem na ich wykonanie – raczej proponujemy drewniane elementy, niż plastikowe. Myszoskoczek jest wielkim amataorem obgryzania i z wszelkim plastikowym wyposażeniem w dość szybkim tempie się rozprawi. Dlatego, o wiele lepsze są drewniane elementy w klatce – nie zaszkodzą stworzeniu i dodatkowo są odpowiednio twarde, by śierać zęby gryzonia. Co do podłoża – naturalne środkowisko naszego gryzonia to pustynia, więc bardzo dobrze będzie czuł się on z podłożem suchym, takim jak żwirek bentonitowy lub tzw. pelet, stworzony z prasowanych trocin. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku, dodajemy także trochę sianka, z których nasz zwierzak umości sobie wygodne gniazdko.